Unijne przepisy takie jak Wspólna Polityka Rolna są często sprzeczne

Porozmawiały z Sonią Priwieziencew (@Sonia), prezesem Fundacji AgriNatura na rzecz bioróżnorodności w rolnictwie www.agrinatura.pl.

Siedzibą fundacji, która działa w całym kraju, jest w Województwie Mazowieckim. Tematami pracy fundacji są społeczność lokalna, suwerenność żywnościowa i bioróżnorodność, to znaczy szeroko pojęty zrównoważony rozwój obszarów wiejskich. Fundację AgriNatura założyły w 2007 r. osoby, które już działały wcześniej na rzecz zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich.

Tak naprawdę projekty, które dotyczą rozrzuconych po całej Polsce gospodarstw zależą od funduszy. Sonia powiedziała, że w Polsce jest teraz ciężko z finansowaniem dla ekologicznych organizacji
pozarządowych, które nie chcą wchodzić w politykę. Jeszcze parę lat temu Erasmus był fajnym
programem, teraz on został zmniejszony. Jeżeli chodzi o fundusze państwowe, to ich jest dużo mniej.

Unijne przepisy, takie jak Wspólna Polityka Rolna są często sprzeczne. Na przykład wcale nie ułatwiają one ekologicznego produkowania żywności. Rolnicy ekologiczni powinni używać tylko nasion
ekologicznych, które są drogie i mało dostępne na rynku, ponieważ sprzedawać nasiona mogą tylko
firmy nasienne a rejestracja każdej nowej odmiany jest kosztowna. Odstępstwa pozwalające rolnikom
ekologicznym na używanie nasion konwencjonalnych nie zaprawianych mają zostać wkrótce całkiem
zabronione.

Ilość żywności nigdy nie była problemem, bo wiemy że połowa żywności na świecie jest wyrzucana. Problemem może być to że ludzie którzy nie produkują jedzenia generalnie nie będą mieli pieniędzy, tak już się dzieje. Jeżeli ktoś straci pracę, to będzie mieć mniej pieniędzy na jedzenie.

Obserwowaliśmy w tym roku, patrząc na rolników ekologicznych i producentów ekologicznych, że jest dużo większe zainteresowanie żywnością ekologiczną. Troską o zdrowie nagle okazała się ważna.

1 Like