Znajdujemy w przełomowym momencie w dziejach historii: obserwujemy zmiany klimatu, ekonomiczne nierówności, spadające zaufanie do Unii Europejskiej i wartości, jakie ona reprezentuje. Dobrobyt młodych i starszych wydaje się nie poprawiać znacznie, mimo, że podobno się bogacimy. Wielu z nas zmaga się z bezrobociem, mobbingiem, innymi formami przemocy.
Pogłębia się też ideologiczna przepaść między nami - czy możemy rozmawiać i budować wspólne dobro ponad podziałami? Co umożliwiłoby dialog?
Jak radzi sobie Polska, po prawie trzech dekadach od końca PRL? Jak zmieniły nas te lata? Za jakimi wartościami stoimy? W jaką przyszłość wierzymy? Jak czują się dziś Polacy? Czym Ty się zajmujesz? Co Cię interesuje?
Polska musi się mierzyć z rolą państwa peryferyjnego. Od początku przemian po 1989 roku kraj stanowił rezerwuar taniej siły roboczej dla korporacji. Likwidacja miejsc pracy, prywatyzacja, brak polityki mieszkaniowej ze strony państwa przez lata 90-te zaowocował masową emigracją zarobkowo i bytową do państw Unii Europejskich, tworzących ją przed 1 maja 2004 roku. Coraz większe rozwarstwienie społeczne oraz regionalne przyczyniło się do wzrostu nacjonalizmu w społeczeństwie. Starzejące się ludność nie może liczyć na pomoc ze strony władz samorządowych oraz instytucji pomocowych. Upada coraz więcej szpitali, wiele oddziałów jest zamykanych. Mimo planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, wielu Polaków nie chce wracać, a młodzi myślą o wyjeździe.
Jestem działaczem lokatorskim, działam w Warszawskim Stowarzyszeniu Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej, jestem aktywistą i zajmuję się mieszkalnictwem, warunkami bytowymi oraz bezdomnością. Moim hobby jest transport publiczny, a szczególnie transport szynowy – kolej.
Które tematy są Ci bliskie z programu naszego spotkania w No Problem, i dlaczego?
Mieszkalnictwo ponieważ brak dachu nad głową jest powodem bezdomności, co za tym idzie wykluczenia społecznego. Brak polityki wsparcia taniego budownictwa zmusza ludzi do brania kredytów hipotecznych. Potem spłacając go latami stają się niewolnikami banku. Tym samym wkładają sobie pętle na szyję. Prywatyzacja lub reprywatyzacja zasobu komunalnego lub spółdzielczego doprowadza do przeludnienia dużych miast przy widocznym procesie wyludniania mniejszych.
Imię lub nickname: Robert