Ja też doświadczyłam poronienia (aborcji), ale nigdy z nikim o tym nie rozmawiałam. Nigdy wcześniej nie rozmawiałem o żałobie, więc dziękuję bardzo @Luthien_2007 za poruszenie tego tematu.
Wygląda na dużo.
W Belgii, gdzie mieszkam, rocznie przeprowadza się 20000 aborcji, dla populacji 3,5 razy mniejszej. To bez uwzględnienia innych rodzajów poronień. Nie mogłem znaleźć całkowitej liczby poronień… Jest to również efekt dostępności usług w krajach wysoko rozwiniętych.